www.zagorz.fora.pl

Diesel · Wysłany: Pią 10:02, 16 Mar 2007 Temat postu: Jawor do KLANU za Rysia

Widziałem goscia w TV Wesoly

!!Ale prezencja,i te jego wypowiedzi Padam

!!!!!!!!!Rysio z KLANU może na dniach stracić posade Rotfl

leśnik · Wysłany: Pią 10:51, 16 Mar 2007 Temat postu: witam

Wszystko wskazuje na to, że wcześniej, czy później (oby jak najpóźniej) może wrócić na stanowisko,
wtedy to nie będzie do śmiechu.
Cudu trzeba, by nie wrócił.

Diesel · Wysłany: Pią 10:57, 16 Mar 2007 Temat postu:

Rysio to jeszcze małe zło!!!ale jak Bożenka wpadnie przejazdem to bedzie cyrk!!

SIMPLE MAN

leśnik

Jak wróci jawor, to będziemy mieli Zagórz gnojem i bagnem płynący.
Chodzi, aby kto kto kolwiek był burmistrzem, byle nie jawor.

weli

Dokladnie tak jak lesnik pisze, niech bedzie burmistrzem ktos inny niz Pan Zajac, moze pozstac Pan Zubrzycki ktory bardzo dobrze sobie radzi jako sekretarz, ale nie moge zniesc mysli ze moim burmistrzem mialby byc taki czlowiek jak Pan Jaworski. Poprostu wszystko tylko nie to!!!

Simple Man - nie sadzisz ze Pan Zajac zrobil dla naszej gminy "wiele dobrego" ze piszesz o tym z taka ironia?? Ja uwazam ze zrobil bardzo wiele.

`Michał

Akurat tak się składa, że mam wszystkie potrzebne cechy które powinien mieć burmistrz. Oraz aspiracje Wesoly

Jak coś to pw

bercik

Michale - masz mój głos.

Ale tylko w konfrontacji z panem J.' Mruga

'

''

'

telefon_110

Hej weli co Ty napisałeś?

weli

Oczywiscie telefon ma racje - chodzilo mi o komisarza a nie sekretarza ( bo z tego co wiem to wlasnie komisarzem jest Pan Zubrzycki a nie burmistrzem).

Swoja droga faktycznie ciekawe jest toze Pan Zubrzycki przegral wybory u siebie w taki sposob jak Pan Zajac u nas. Mianowicie w wyniku oszczerczej kampanii z drugiej strony.

Podkreslam to co pisalem wczesniej: Niekoniecznie Pan Zajac, niekoniecznie Pan Zubrzycki, byleby tylko NIE Pan Jaworski.

SIMPLE MAN

Mieszkam w Starym Zagórzu. Co tu więcej wyjaśniać?

smerf

Rzeczywiście, wszystko jasne, nic już nie musisz wyjaśniać... Szok

smerf

f.drebin

weli

Termin "kampania oszczerstw" nie istnieje od wczoraj. Powstal on juz dawno temu i wielu uzytkownikow tego i poprzedniego forum go uzywa. Wydaje mi sie ze zdecydowana wiekszosc obiektywnych obserwatorow uznala kampanie prowadzona na rzecz Pana Jaworskiego wlasnie za kampanie oszczerstw. Nigdzie nie widzialem "chwalenia sie" Pana Jaworskiego czymkolwiek co mialoby przemawiac za wyborem go na burmistrza. No bo i czym mialby sie chwialic skoro (o ile mi wiadomo) nie nalezal nigdy do najaktywniejszych radnych. Nie zglaszal sprzeciwow w uchwalaniu projektow ktore pozniej uznawal za bomby ekologiczne i katastrofy budowlane. Jego kampania polegala nie na tym aby pokazac dlaczego to wlasnie ON ma byc burmistzrem. Chodzilo o to aby pokazac dlaczego to TEN DRUGI nie powinien (jego zdaniem) byc. Biuletyny, paszkwile, pomowienia, grozby, itd... Dla mnie to jest kampania oszczerstw. I nie ma ona nic wspolnego z oswiadczeniem Pana Zajaca.